Choć tytuł "O autorze" trafnie odnosi się do tego tekstu, pozwolę sobie jednak zawrzeć tu słów kilka o erudycji i jej braku, ze względu na obszar jakiego blog będzie dotyczył.
Nigdy nie nazywano mnie erudytą. Skąd więc taka nazwa? Zaczęło się od książek - jak to u każdego początkującego pisarza. Po maturze zdałem sobie sprawę, że nawet lubiłem się uczyć, a kontynuowanie tego typu przyjemności wiązało się z pozytywnymi skutkami na przyszłość. Wszak mądrej głowie dość po słowie, a w dzisiejszych czasach szybkie pojmowanie rzeczy jest cechą bardzo cenioną. Przynajmniej tak słyszałem... Zawsze lubiłem pytać, dowiadywać się ciekawych faktów na temat życia, poznawać rządzące światem prawa natury oraz zgłębiać wszelaką wiedzę. Erudycja stała się nieosiągalnym marzeniem, do którego zapragnąłem dążyć, mimo wszystko. Sama świadomość posiadania dużej wiedzy ekscytowała mnie, a gdy dowiedziałem się, że człowiek najszybciej uczy się, ucząc innych, postanowiłem stworzyć kanał na YouTube. Zrobiłem kilka filmików z ciekawostkami, a później... Później założyłem tego bloga.
Teraz pewnie zastanawiacie się czego konkretnie będzie dotyczył blog. Znajdziecie tu przede wszystkim interesujące fakty, które zbiorę w czasie swojego krótkiego żywota, filmy edukacyjne z mojego kanału na YouTube, ale także kilka felietonów, esejów, recenzji książek, dzieł kinematograficznych i przedstawień teatralnych. Jeśli komuś spodoba się któraś z tych rzeczy to będzie mi bardzo miło.
Ale dlaczego "erudyta" skoro ten gość nie potrafi nawet dobrze napisać krótkiego tekstu? - pomyśli ktoś. Bo ta nazwa nie dotyczy mnie, lecz wszystkich osób, które chcą poszerzać swoje horyzonty z pomocą tej strony. Nie jestem erudytą, ani polimatem, ale lubię przekazywać wiedzę. A co wiem? Cytując sławnego filozofa Sokratesa: "Scio me nihil scire".
Redakcja Erudyta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz